Zakończyliśmy prace przy montażu dźwięku na potrzeby filmu „Wybaczam”. To była wyjątkowa przygoda. Przede wszystkim dlatego, że do tej pory poprawialiśmy dźwięk po kimś, a tym razem pracowaliśmy na własnych trackach. Na planie założyliśmy, że połączymy znane nam techniki studyjne, z doświadczeniami kolegów na co dzień pracujących przy udźwiękawianiu filmów. I jesteśmy bardzo zadowoleni z efektu.
Ścieżka finalna kosztowała nas wiele godzin pracy, nauczyliśmy się sporo o tym jak powinien brzmieć film, ale mamy też nadzieję, że nie zatraciliśmy własnej drogi. Za całość prac w studiu odpowiadali Tomasz Bartos i Maciej Trembowiecki, który jest również autorem muzyki do tego obrazu. I naszym zdaniem, jest to naprawdę wyjątkowy soundtrack. Z drżeniem kolan czekamy na to, jak film przyjmie publiczność festiwalowa i koledzy z branży. Bo choć ekipa obecna podczas zdjęć chwali efekt końcowy, to jednak najważniejsza jest dla nas opinia widzów.
Przy okazji warto wspomnieć, że za scenariusz i reżyserię „Wybaczam” odpowiada Dariusz Łomako i Marcin Borchardt, ekipa zdjęciowa to Patryk Brzeskot, Maciej Mostowski i Mirosław Filiczkowski, montaż ogarniał Krzysztof Meyer, a całość produkował Piotr Nowak i HP Media Sp. z o.o.
Za współpracę i cierpliwość dziękujemy aktorom: Piotr Srebrowski, Wojciech Kowalski, Adrianna Jendroszek, Wojciech Rogowski, Marcin Borchardt, Mikołaj Mongiało.
Co zrobiliśmy?
- ogarnęliśmy postsynchrony
- poprawiliśmy jakość wszystkich nagranych dźwięków
- dopasowaliśmy SFX i stworzyliśmy kilka nowych efektów
- skomponowaliśmy muzykę
- zmiksowaliśmy i zmasterowaliśmy całość